Pomysł na weekend – Zalew Sulistrowicki | plaża gminna Sulistrowice
Kontynuując wątek okolicznych jezior, zalewów i innych wodnych przybytków, pewnego razu wybraliśmy się na plażę gminną w Sulistrowicach.
Kontynuując wątek okolicznych jezior, zalewów i innych wodnych przybytków, pewnego razu wybraliśmy się na plażę gminną w Sulistrowicach.
Czasem zastanawiasz się, gdzie tu pojechać z dzieckiem, gdy nie masz ochoty na łażenie po górach lub siedzenie nad wodą? A gdyby tak wybrać się na wycieczkę, gdzie Ty i dziecko macie jeszcze okazję porozmawiać o zwierzętach i czegoś się o nich nauczyć?
Wielka Sowa – tam po prostu musisz iść. 🙂 Majestatyczna strażniczka Gór Sowich. Trasa w sam raz na niedzielny spacerek. Nie pomylić z deptakiem! No wiesz, takim do przejścia w trampkach, z dzieckiem w wózku i lodami w ręku.
Choć znad jeziora Bystrzyckiego przywieźliśmy piękne zdjęcia, nacieszyliśmy trochę oczy i zmęczyliśmy nogi, to jednak ta trasa wiązała się dla mnie z ogromnym stresem. I piszę „ku przestrodze” – w tym wypadku może nie bierzcie z nas przykładu.
Urlop to taki czas, kiedy możesz odpocząć, zrelaksować się, czy to aktywnie, czy w hamaku. I na taki urlop czekałam w zeszłym roku. Mimo trójki małych dzieci na stanie. Czekałam na ten urlop jak na zbawienie.
Oława ma basen zewnętrzny, Siechnice Błękitną Lagunę, w Jelczu-Laskowicach jest staw, a co z Brzegiem? A Brzeg ma Żwirownię w Lewinie Brzeskim.
A gdyby tak znów wyruszyć z dziećmi w jakieś górki? Byle nie za wysokie i nie za daleko? Hmm… a gdyby tak jeszcze dołożyć do tego rower? Przyszedł w końcu czas na nasze pierwsze rowerowe górki z dziećmi.
Co prawda długi weekend dawno za nami, ale gdyby tak wypuścić się na choćby 2 dni do sąsiedniego województwa? 😀 My miesiąc temu szukaliśmy jakiegoś przyjemnego miejsca niedaleko od Oławy, na taki przedłużony weekend. Znaleźliśmy. I było MEGA!
Nie tylko długi weekend zachęca do wyjścia z domu. Gdzie się wybrać, jeśli masz tylko jeden dzień (albo popołudnie), a chcesz zaczerpnąć świeżego powietrza? Nie tak daleko od Oławy są np. Wzgórza Strzelińskie i ich najwyższe wzniesienie- Gromnik.
Staram się, by weekendy były czasem rodzinnym. Owszem, zdarza się nam w sobotę pracować, sprzątać itp., ale zwłaszcza niedziela ma być dniem, który spędzamy razem. Odpoczywamy na sposoby wszelakie. Tym razem postanowiliśmy odpocząć w Karpaczu. W dodatku nie sami, bo w grupie: sześcioro dorosłych i siedmioro dzieci.