Potrzebna cała wioska
„Potrzebna cała wioska” to nie tylko książka, ale i wyrażenie, które już na stałe wpisało się w nasze matczyne, a może i kobiece środowisko. Komu ta wioska jest potrzebna i czy rzeczywiście?
„Potrzebna cała wioska” to nie tylko książka, ale i wyrażenie, które już na stałe wpisało się w nasze matczyne, a może i kobiece środowisko. Komu ta wioska jest potrzebna i czy rzeczywiście?
Nie jestem osobą podążającą za modą czy trendami. Do pewnych rzeczy muszę czasem dojrzeć. To samo tyczy się książek. W ten też sposób dojrzewałam do tej książki. Książki, która mówi o tym, czym tak naprawdę jest rodzicielstwo bliskości.