Historia porodowa #25 | Kamila cz. 2
Często zapominamy o tym, jak ważne jest wsparcie innych kobiet w czasie ciąży, porodu i połogu. Czasem obecność, warta jest więcej niż jakiekolwiek słowa.
Często zapominamy o tym, jak ważne jest wsparcie innych kobiet w czasie ciąży, porodu i połogu. Czasem obecność, warta jest więcej niż jakiekolwiek słowa.
Poród i pierwsze dni z noworodkiem to nie zawsze i nie tylko „miód, cud i orzeszki”. Zwłaszcza, gdy rodzisz po raz pierwszy, to zupełnie nowa rzeczywistość.
Pierwszy chłopiec pośród naszych historii! Marzena dzieli się swoją historią.
Jola rodziła w szpitalu w Oławie. I jak to sama podsumowała: 13.06. 2018 roku w Oławie, o godzinie 15:15 przyszła na świat moja córka – Maria Oliwia Mularska, córka Jolanty i Marcina, 4.05 kg, 55 cm. 10 punktów. 0 włosów.
Nie znam nikogo, kto by lubił szpitale. No może lekarze, pielęgniarki, położne i inne osoby zawodowo związane z tą instytucją mają inaczej. „Zwykli” ludzie raczej omijają szpital szerokim łukiem. Są w życiu jednak sytuacje, kiedy szpitala „ominąć” się nie da. Np. poród (w większości przypadków) wiąże się nieodzownie z wizytą w szpitalnym przybytku.