Cześć!
Nazywam się Agata Maśluszczak.
Z wykształcenia jestem nauczycielem języka niemieckiego i doulą.
Przede wszystkim czuję się doulą. Obecnie jestem doulą zrzeszoną (Stowarzyszenie Doula w Polsce) po szkoleniu podstawowym.
A także instruktorem nordic walking.
Od prawie dziewięciu lat jestem mamą.
Anielka przewróciła moje życie do góry nogami. To moje pierwsze macierzyństwo głównie mnie przytłoczyło. Zaskoczyła mnie ogromna odpowiedzialność, z którą długo nie potrafiłam sobie poradzić.
Antoś pojawił się sześć lata temu. I wraz z nim świat zmienił się na lepsze. 🙂 Może brzmi to nieprawdopodobnie. Ale dzięki temu podwójnemu macierzyństwu – uspokoiłam się. Odnalazłam spokój, spełnienie i radość.
Trzecia ciąża, Miłosz, cztery lata temu, to z kolei spełnienie marzeń i podejmowanie nowych decyzji. To świadome i długofalowe planowanie, które mam nadzieję, pozwoli mi na życie na moich własnych zasadach. Pokochałam bycie mamą.
I mimo, że tak – bywam zmęczona, wkurzona, zdarza mi się krzyczeć, to wiem, że to jest właśnie to, czego chcę od życia.
A potem… kończąc szkolenie Akademii Wsparcia Okołoporodowego zaszłam w czwartą ciążę. 🙂 Nie było łatwo. Marcelina miała się urodzić w domu. Czwarta ciąża, poród, połóg. Poczwórne macierzyństwo. Odkąd moja druga córka się urodziła, uczę się wielu nowych rzeczy. Także życia z depresją.
BLOG
Bycie mamą to nie wszystko.
Z każdą ciążą, porodem, połogiem nabierałam przekonania, że to jeden z najważniejszych momentów mojego kobiecego życia. I marzę, by jak najwięcej kobiet mogło wracać do tego czasu jako momentu, który je wzmocnił.
Blog jest miejscem, w którym gromadzę moje myśli, nasze rodzicielskie wyzwania, wycieczki, których się podejmujemy.
Pokazuję jak satysfakcjonujące może być aktywne rodzicielstwo. Nie zawsze łatwe, ale warte zachodu.
Odczarowuję również wizję małego miasta i wsi jako miejsc, w których się nic nie dzieje. Pokazuję, że w małych miastach i na wsiach drzemie ogromny potencjał.
Piszę o zwykłych-niezwykłych kobietach z moich okolic. Tworzę „swoją wioskę” i buduję relacje, które mają dla mnie ogromne znaczenie.
Pamiętam o sobie. Ciągnie mnie na świeże powietrze. Nordic walking, joga i rower pomagają mi przewietrzyć i uspokoić głowę. Chcę zachęcać i pokazywać, ile dobrego nam kobietom może dać choćby minimalny ruch na świeżym powietrzu.
Staram się pokazywać prawdziwe, nie lukrowane (czyt. instagramowe) życie mamy. Mamy wielodzietnej. Prawdziwej z krwi i kości. Która ma swoje wzloty i upadki, plany i marzenia, które małymi krokami realizuje.
Gdzie mnie znaleźć?
Jeśli masz jakieś pytania lub sugestie, pisz śmiało na mój adres mailowy: smartasy.olawa@gmail.com
Zajrzyj też na moje profile społecznościowe: