Centrum edukacyjno-turystyczne CET Naturum

W ubiegłą niedzielę zrobiliśmy rowerową pętelkę, za cel obierając sobie centrum edukacyjno-turystyczne Naturum w Rudzie Sułowskiej. Na czas pandemii szukam miejsc o dużej otwartej przestrzeni. Sprawdziliśmy, jakim miejscem jest CET.

Nauczyliśmy się już, że planując wyjazd z dziećmi, czy to pieszy, czy rowerowy, dobrze jest mieć cel. 🙂 My dorośli mamy frajdę z samej jazdy, czy pieszej wycieczki, ale dzieciom oprócz tego dobrze jest zapewnić jakąś główną atrakcję.

I tym sposobem planując rowerową pętelkę w Dolinie Baryczy, zdecydowaliśmy, że centrum edukacyjno-turystyczne w sam raz nada się nasz główny postój (dłuższy).

CET Naturum

Centrum edukacyjno-turystyczne CET Naturum to ogromny kompleks, na który wg mapy składa się 20 „punktów”. Między innymi są to hotel, gospoda, stawy rybne, miejsca wypoczynku oraz atrakcje dla mniejszych i większych dzieci. 🙂

My zdążyliśmy tak naprawdę „zahaczyć” o zaledwie kilka miejsc, bo:

znaczna część jest z uwagi na pandemię zamknięta,
gonił nas lekko czas (jednak trzeba było na rowerach wrócić przecież do auta),
teren jest naprawdę ogromny!

Mapa znajduje się na samym wejściu przy Gospodzie 8 Ryb. Stąd możesz zaplanować, dokąd chcesz ruszyć w pierwszej kolejności. 🙂

Według stowarzyszenia Dolnośląska Kraina Rowerowa Centrum Naturum określane jest jako miejsce przyjazne rowerzystom. Jest tu bowiem całkiem niezła infrastruktura, która ułatwia rowerzystom podróżowanie. Więcej możesz przeczytać na stronie Dolnośląskiej Krainy Rowerowej.

Centrum jest także jednym z punktów Kolorowego Szlaku Karpia, którego celem jest promocja Doliny Baryczy. Szlak jest dodatkową atrakcją, nie tylko dla dzieci, pozwalającym poznać najważniejsze atrakcje w okolicy.

Jedzenie i baza noclegowa

W pierwszej chwili dojeżdżając na miejsce, musieliśmy znaleźć miejsce, w którym można zamówić ciepły posiłek i usiąść bezpiecznie z trójką rozbieganych dzieci. 🙂 Zwykle szukamy miejsca na tyle przestronnego i na świeżym powietrzu, żebyśmy mogli zjeść, a dzieci mogły spokojnie się wylatać, podczas gdy my dojadamy po nich resztki. 😉

Ze strony centrum wiedziałam, że na terenie znajduje się Gospoda 8 ryb i Fish Food Truck, jednakże nie mogłam znaleźć żadnej informacji o otwarciu, bądź ewentualnym zamknięciu tych obiektów. Co prawda znalazłam jakieś starsze informacje, żadnych aktualnych i przyznaję, że jechaliśmy trochę w ciemno.

Gospoda 8 ryb jest niestety zamknięta do odwołania. Można wejść jednak na tereny rekreacyjne, gdzie znajdują się zadaszenia ze stołami i ławkami. Jeśli wieziecie własny prowiant, możecie go tu skonsumować. Choć mi się wizja latania za dwulatkiem niezbyt podobała. Cały posiłek stresowałabym się, że któreś z dzieci wpadnie do stawu.

Hotel również jest zamknięty dla gości, ale tuż obok hotelu stoi Fish Food Truck, w którym zamówiliśmy nasz obiad. Co prawda czas oczekiwania wynosił ok 30-40 minut, ale daliśmy radę. Miejsca siedzące znaleźliśmy kawałek dalej, za hotelem, tuż przy hotelowym parkingu. Choć czasem przejeżdżały obok auta, motory i rowerzyści, to było to dość spokojne miejsce.

Nie jestem dobra w fotografię kuchenną, ale musisz uwierzyć, że to był sztos! :-D — Nie jestem dobra w fotografię kuchenną, więc musisz uwierzyć, że to był sztos! 😀

A jedzenie? Jedzenie było przepyszne! 😀 Pierogi z karpiem, fishburger i frytki – wszystko okazało się tak smaczne, że gdyby nie kolejka, domówilibyśmy coś jeszcze. Nie wiem, czy smakowało nam tak bardzo, bo

a) jednak rower i świeże powietrze wyciąga,

b) to był nasz pierwszy posiłek „na mieście” od jakiegoś czasu,

c) czy po prostu jedzenie było naprawdę smaczne…

Osobiście obstawiam, że każdy punkt miał tu swój „udział”. 😉

A gdybyś jednak wolała coś innego, to tuż przed hotelem ukryty jest Zajazd Głowaczówka, nie należący już do Centrum. Tutaj też można zjeść, jednak czas oczekiwania wynosił ponad godzinę i skutecznie nas odstraszył.

Atrakcje dla dzieci

CET Naturum ma naprawdę ciekawą ofertę dla dzieci. Chyba nie znajdziesz dziecka, które będzie się tu nudzić. My zawitaliśmy zaledwie na kilka chwil na Zwierzyniec i plac zabaw.

Zwierzyniec

Na pierwszy ogień - zwierzaki! — Na pierwszy ogień – zwierzaki!

Naturalnie nasze dzieci nie potrafią przejść obojętnie obok zwierząt, więc swoje pierwsze kroki skierowały w ich stronę. Znajduje się tutaj dość spory wybieg dla kopytnych, wśród których spotkać można koniki, kuce, kozy, osiołki i owce. Nad tym wybiegiem przechodzi mostek, z którego również można podziwiać zwierzęta. Trzeba tu jednak pamiętać, że obowiązuje tu zakaz dokarmiania zwierząt!

Osiołek! Konik! Koza! :-) — Osiołek! Konik! Koza! 🙂

Po drugiej stronie drogi są jeszcze wybiegi dla ptaków. A wśród nich gęsi, kury, kaczki i indyki.

Plac zabaw

Jakże byśmy mogli ominąć plac zabaw? 😉 Dzieci muszą się wybiegać. Potrzebują też wiedzieć, że na trasie naszej wycieczki (czy to rowerowej, czy pieszej) są także zaplanowane atrakcje dla nich. Musimy również pamiętać o tym, że w wypadku gdy któreś z dzieci jedzie w foteliku lub przyczepce, tym bardziej potrzebuje ono czasu na wyprostowanie i „zmęczenie” nóżek.

Bardzo doceniam, że ten plac zabaw jest przede wszystkim drewniany. Uwielbiam miejsca tego typu, pozbawione plastiku, a nawet udostępniające zabawy w wodzie przy letniej pogodzie.

Muzeum Tradycji Rybactwa i inne atrakcje

Na terenie centrum Naturum znajdują się również Muzeum Tradycji Rybactwa, Dom Rybaka, ścieżka zmysłów dla stóp i dłoni, Fotosafari oraz przystań kajakowa.

Muzeum było zamknięte ze względu na panujące obostrzenia, a do pozostałych miejsc nie dotarliśmy. Zabrakło nam czasu. 🙂 Ale możesz o nich przeczytać, np. u Matka w mieście lub u Agnieszki z Ahoj! Przygodo.

Jednym zdaniem

Ogromna szkoda, że tak ogromny i naprawdę ciekawy kompleks jest w znaczącej części zamknięty. Można tu przyjechać z dziećmi na cały dzień i ani maluchy, ani dorośli nie będą się nudzić. Ponoć jedzenie w Gospodzie 8 Ryb jest bardzo smaczne. Jeśli jest tak samo smaczne (lub jeszcze smaczniejsze!) jak w Fish Food Trucku, to zdecydowanie polecam. 😀

Mam nadzieję, że jak tylko znikną wszystkie restrykcje, będzie można z tego miejsca ponownie w pełni korzystać. Przeglądając stronę CET Naturum znalazłam również bardzo fajną ofertę dla szkół i przedszkoli. Myślę, że warto się jej przyjrzeć, bo miejsce to wydaje się być nastawione właśnie na edukację przyrodniczą, co bardzo, ale to bardzo mi się podoba.

Podczas naszej wycieczki niestety było tu dość dużo ludzi. I znów złapałam się na tym, że wybraliśmy dość popularny cel wędrówek na naszą niedzielną wycieczkę. Wciąż zdarza mi się zapominać, że w weekend zdecydowanie częściej można spotkać ludzi. 😉

Także jeśli chcesz się tu wybrać z rodziną – super! Tylko może jednak lepiej wybierz dzień powszedni, zamiast weekendowego. 🙂