Chodzi o Ciebie!

Borykając się z problemami życia codziennego łatwo się zapomnieć. Łatwo się zgubić. Tak łatwo jest zatracić się w gniewie, smutku, żalu. Bo dzieci krzyczą, płaczą jedno po drugim, drą koty o co drugą rzecz, a mąż znów oczekuje Bóg wie czego. Pewnie też miał ciężki dzień w pracy. Każdy z nas po całym dniu wraca do domu z bagażem. Pamiętasz w tym o sobie?

Czasami bywają takie dni, takie chwile, gdy mam wszystkiego i wszystkich serdecznie dość. Dość mam też spełniania czyichś oczekiwań, odpowiadania na czyjeś potrzeby, zastanawiania się, co i jak zrobić, żeby nie rozczarować jednej, drugiej osoby lub wielu ludzi na raz. W takich chwilach najchętniej bym się gdzieś schowała. Z książką np. Choć zdecydowanie lepiej działa, gdy idę te emocje wychodzić z kijkami lub wypocić na porządnej praktyce jogi.

A gdy już wypocę to, co trzeba, przypominam sobie o tym, co jest ważne. O tym, że wciąż potrafię się zachwycać. Nie tylko rzeczami wielkimi. Bo okazuje się, że każdy dzień przynosi coś, czym mogę się zachwycić.

Dzieci

Gdy wracamy po żłobku, przedszkolu, szkole do domu i co chwilę któreś z dzieci płacze, krzyczy lub robią to (Boże uchowaj) wszyscy na raz, łatwo jest zapomnieć, że każde z nich jest niezwykłe. Łatwo generalizować, uogólniać i skupić się na całej gromadce, zapominając o każdym z osobna.

Dlatego ostatnio cenię niesamowicie te chwile, gdy siadam, patrzę na któreś z nich i zauważam. Zauważam, że Miłosz nauczył się kolejnego słowa (i nie jest to „d…a” ani żadne inne „ciekawe” słowo). 😉

Miłosz, fot. Dagmara Pajkert Fotografia
Miłosz, fot. Dagmara Pajkert Fotografia

Czy zmywając naczynia słyszę, jak Anielka buduje z Antkiem budowle z  duplo i prowadzą przy tym naprawdę ciekawą rozmowę o kolejnych budynkach.

Aniela, fot. Dagmara Pajkert Fotografia
Aniela, fot. Dagmara Pajkert Fotografia

Antoś z kolei… Czekaliśmy aż zacznie mówić. Trochę to trwało, ale jak już zaczął, to buzia mu się prawie nie zamyka. Gdy chce nam coś  powiedzieć, głośno się tego domaga i zwykle nie ogranicza się do krótkich komunikatów. 🙂 Czasami naprawdę zależałoby mi na tym, żeby powiedział coś krótko, zwięźle i na temat. A potem „się zatrzymuję”, słucham i zachwycam się. Bo okazuje się, że ten mój już 3,5 latek absolutnie nie jest dzidziusiem, tylko dużym chłopcem z głową pełną pomysłów i czasem niesamowitych opowieści. 🙂

Antoni, fot. Dagmara Pajkert Fotografia
Antoni, fot. Dagmara Pajkert Fotografia

Pamiętasz, co Ciebie ostatnio zachwyciło w Twoim dziecku?

Mąż

Może zabrzmi śmiesznie, bo przecież codzienność bywa przytłaczająca… Ale… zachwycasz się jeszcze czasem swoim mężem (bo cudzym to może lepiej niekoniecznie ;-))? Lub żoną? Przypominasz sobie czasem, dlaczego powiedziałaś to sławetne „TAK”? Mi się czasem zdarza. Nie za często, ale jednak. 😉 I tak, miewamy ciche dni, głośne kłótnie, gdyby nie było mi szkoda, to możliwe, że i talerze by u nas czasem latały. 😉 Tłumaczę jednak czasem dzieciom, że najważniejsze nie jest to, że się z kimś kłócimy. Najważniejsze, że po wszystkim wciąż potrafimy znaleźć wspólny język. I czerpać radość z wspólnych chwil.

Pamiętasz jeszcze, co tak Ci się w nim podobało, gdy spotykaliście się grubo przed ślubem? Na studiach? Lub w ogólniaku? Prawdopodobnie on wciąż ma to coś. 🙂 Zatrzymaj się i spójrz na niego uważnie.

fot. Dagmara Pajkert Fotografia
fot. Dagmara Pajkert Fotografia

Jednym zdaniem

Do głębszego zastanowienia się nad tym, że zapominam zachwycić się tym, co mam przed czubkiem własnego nosa, zmotywowała mnie lektura ostatniego wydania magazynu dla rodziców „Dzieci”. Możliwe, że go kojarzysz. Dwumiesięcznik, w którego ostatnim numerze dużo było mowy o wyzwaniach, jakie czekają na nas rodziców i na nasze dzieci tej jesieni, ale i nie tylko. To tutaj natknęłam się również na artykuł Magdaleny Wiatrowskiej „W potrzasku wrzasku – konflikty, chaos, stres. Co robić, gdy wszystko zawodzi?”. Czytając go, przypomniałam sobie, że”nie chodzi o dziecko, zawsze chodzi o ciebie. Spójrz głębiej na własne potrzeby”. Może dla kogoś to brzmieć surowo, egoistycznie. Dziecko jednak będąc ważną częścią Twojego życia, ostatecznie pójdzie własną drogą. To Twoje życie. Zadbaj o nie. I o siebie.

A wtedy znajdziesz też te chwile pełne zachwytu.

Fot. Dagmara Pajkert Fotografia
Fot. Dagmara Pajkert Fotografia

 

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top