Customize Consent Preferences

We use cookies to help you navigate efficiently and perform certain functions. You will find detailed information about all cookies under each consent category below.

The cookies that are categorized as "Necessary" are stored on your browser as they are essential for enabling the basic functionalities of the site. ... 

Always Active

Necessary cookies are required to enable the basic features of this site, such as providing secure log-in or adjusting your consent preferences. These cookies do not store any personally identifiable data.

No cookies to display.

Functional cookies help perform certain functionalities like sharing the content of the website on social media platforms, collecting feedback, and other third-party features.

No cookies to display.

Analytical cookies are used to understand how visitors interact with the website. These cookies help provide information on metrics such as the number of visitors, bounce rate, traffic source, etc.

No cookies to display.

Performance cookies are used to understand and analyze the key performance indexes of the website which helps in delivering a better user experience for the visitors.

No cookies to display.

Advertisement cookies are used to provide visitors with customized advertisements based on the pages you visited previously and to analyze the effectiveness of the ad campaigns.

No cookies to display.

Historie porodowe

Poród to jeden z najważniejszych momentów w życiu prawie każdej kobiety. To właśnie wtedy rodzi się nowe życie, dziecko. Ale również kobieta jako matka. To moment, który każda rodząca pamięta do końca życia. A ile porodów, tyle historii.

W mojej najbliższej okolicy znajduje się kilka szpitali, w których znajduje się tzw. porodówka. Każda kobieta w ciąży staje w którymś momencie przed wyborem, w którym z tych szpitali rodzić. Ze wszystkich zasłyszanych i przeczytanych historii ciężko mi chwilowo wyciągnąć jednoznaczny wniosek, w którym szpitalu najlepiej rodzić. Mimo, że sama już raczej rodzić nie zamierzam (nigdy nie mów nigdy! ;-)), to tematy okołoporodowe są mi szczególnie bliskie. Między innymi dlatego na blogu nowy cykl historii porodowych.

"Miód, cud i orzeszki"
„Miód, cud i orzeszki”, fot. archiwum prywatne

Gdzie rodzić?!

Obserwuję bardzo dużą liczbę zapytać na różnych grupach, pt. gdzie rodzić? Aby choć częściowo ułatwić znalezienie odpowiedzi na to pytanie, od maja 2020 będą się na blogu pojawiały historie porodowe kobiet, które rodziły w szpitalach w Oławie, Brzegu, Strzelinie, Wrocławiu, Oleśnicy, czy Opolu.

Ten blog jest moją pasją, jego pisanie sprawia mi przyjemność, ale nie ma się co oszukiwać. Gdybym chciała pisać tylko dla siebie, pisałabym do szuflady. Chcę, by ten blog również pomagał. Mamom, kobietom w ciąży, kobietom. A pytania o poród, to jedne z najważniejszych, jakie pojawiają się w kobiecym życiu. Każda historia porodowa niesamowicie mnie wzrusza. I są chwile, gdy zazdroszczę położnym ich przepięknego, choć niełatwego zawodu. 🙂

fot. pixabay
fot. pixabay

Porodówki – Oława i okolice

Historie porodowe, które znajdziesz na blogu będą dotyczyć następujących szpitali:

Są to szpitale w mojej najbliższej okolicy, czyli w okolicy Oławy. Kolejność wymienionych szpitali jest całkowicie przypadkowa.

Opowieści porodowe

Miałam przyjemność w roku 2018 uczestniczyć w Kręgu Opowieści Porodowych, o którym możesz przeczytać na blogu (o TUTAJ). W tym roku zgłosiłam się do jego organizacji i po raz pierwszy miałam taki Krąg przygotować i poprowadzić w Oławie. Niestety pandemia koronawirusa i ten plan pokrzyżowała.

Mam nadzieję, że historie porodowe będą niejaką rekompensatą, a może nawet czymś więcej.

P.S.

Jeśli chciałabyś podzielić się swoją historią i rodziłaś w jednym z wyżej wymienionych szpitali, odezwij się mailowo (smartasy.olawa@gmail.com) lub przez fanpage FB @smartasy.olawa.

 

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wspieraj nas za darmo