Dni świąteczne do całkiem niedawna kojarzyły mi się jedynie z odpoczynkiem, rozleniwieniem, dodatkowymi godzinami, które mogę przeznaczyć na różne zachcianki. Czasem na nieposkromione obżarstwo, a czasem na ukochaną zimową aktywność fizyczną – narty. Jako rodzic poznałam nowy wymiar tych dni. Wiecie, co mam na myśli?
Rodzic i święta
Jako rodzic już wiem, że Święta to nie czas zwykłego odpoczynku. Owszem, masz szansę odpocząć od pracy, ale nie odpoczniesz w sensie dosłownym. 
Jako rodzic musisz niejednokrotnie wspiąć się na wyżyny swojej wyobraźni, umiejętności przywódczych i organizatorskich. Bo okazuje się, że wolne masz nie tylko Ty. Twoje dzieci również! 
Każdy oczywiście cieszy się na swój sposób. Dzieci przeszczęśliwe, bo nagle nie muszą iść do żłobka, czy przedszkola. Nawet jeśli korzystacie z placówek prywatnych, to i one mają prawo do dni zamkniętych.
Nie da się zostawić dzieci, zwłaszcza maluchów w wieku 0-10 (albo i więcej) cały czas samym sobie. Nie tylko sobie, ale i im musimy w jakimś wymiarze zorganizować czas wolny. I tak, warto wykorzystać ten czas na tzw. wzmocnienie więzi rodzinnych. Możemy spotkać się z rodziną, kuzynostwem, wybrać aktywności na świeżym powietrzu lub zorganizować dzień gier i zabaw w domowym zaciszu. Możemy nadrobić zaległości w spotkaniach towarzyskich. Co jednak w momencie, gdy chcecie czegoś więcej?
Sala zabaw
Całkiem niezłą alternatywą jest zabranie dzieci np. na salę zabaw. A jeszcze lepiej zabrać je tam wieczorem, żeby wiecie, zasnęły np. w aucie. Wtedy macie wieczór dla Was – gwarantowany! W naszej okolicy mogliśmy do tej pory wybierać spośród następujących sal zabaw:
- Figloraj Oława sala zabaw w Oławie
- KulkiBrzeg w Brzegu
- Kinder Plac w Jelczu-Laskowicach
Do tej dotychczasowej oferty dołączyły w ostatnim czasie dwie nowe sale zabaw:
- Level ROOM Kids w Siechnicach
- Babyboom Sala Zabaw w Oławie
Któregoś razu planuję odwiedzić wszystkie sale i każdej Wam napisać. Tym razem jednak postanowiliśmy wybrać się do nowo otwartej Level Room Kids w Siechnicach.
Level ROOM Kids
Nowa sala w Siechnicach została otwarta na terenie Centrum Sportu i Rekreacji Level one. Także pierwszym plusem sali jest to, że Ty idąc na fitness czy poświąteczne (i nie tylko) spalanie kalorii, możesz zostawić swoje dziecię (od 5 lat wzwyż) na sali piętro wyżej. Oboje macie zapewnioną rozrywkę.
Już na stronie sali możemy znaleźć informację, jakie atrakcje znajdują się na miejscu:
małpi gaj z torem przeszkód
ściana wspinaczkowa
zabawki dla chłopców i dziewczynek
Strefa kącik malucha 1-3 lat
strefa gier z interaktywna ściana do gier
Oprócz standardowej oferty urodzinowej, tj.:
urodziny z animatorem z pełną obsługą
urodziny według wybranego scenariusza
wynajem sali na urodziny na wyłączność
możecie również skorzystać np. z półkolonii, która dołączyła do oferty. Więcej informacji znajdziecie bezpośrednio na stronie sali. Możecie skorzystać np. z TEGO odnośnika.
Na pierwszy rzut oka
W związku z tym, że wciąż nie urodziłam, postanowiliśmy wybrać się z dziećmi na nową salę zabaw. Tym bardziej, że na dworze deszcz, plucha, zawierucha. Pod centrum jest duży parking, więc nie ma żadnego problemu z zaparkowaniem. Sama sala znajduje się na piętrze, więc wózki najlepiej zostawcie w domu. Jeśli chodzi o jakieś przekąski, kanapki, obiady, itp. itd., weźcie ze sobą lub załatwcie to jeszcze/ już w domu. Co prawda sala oferuje jakieś zimne napoje, kawę i herbatę, jednak to byłoby na tyle.
Na korytarzu na piętrze znajduje się niewielka „szatnia”, gdzie zostawiamy swoje płaszcze, kurtki, buty, itp.
Pierwsze, co „rzuca się w oczy” natychmiast po wejściu na salę, to duchota tam panująca i jej niewielkie rozmiary. Nie wiem, czy jest jakiś limit osób, które mogą przebywać na sali. Wg mnie powinien takowy być. Jeśli macie maluszki poniżej roku, jeszcze nie raczkujące, nie chodzące, raczej nie jest to miejsce dla nich. Chyba że w godzinach przedpołudniowych, gdzie starsze dzieciaczki są jeszcze w przedszkolach, żłobkach.
Co do oferty, to zabawki są nowe, czyste i każde dziecko w wieku do 10 lat znajdzie coś dla siebie. Małpi gaj, ścianka wspinaczkowa, basen z kulkami, tablica interaktywna, auta (wszelkich rozmiarów), lalki, kuchenka i inne akcesoria. Nasze dzieci naturalnie po godzinie dopiero się rozkręciły. Wyszliśmy po dwóch. Ostatni. Jak zwykle.
Podsumowując
Czysto i schludnie. Wszystko nowe. Najbardziej przeraża mnie jednak niewielki rozmiar sali i ciężkie powietrze. Mam nadzieję, że latem klimatyzacja będzie pracować na najwyższych obrotach. Będzie naprawdę potrzebna. Przyjemna i sympatyczna obsługa.
Nasze dzieci były zadowolone, a to jest najważniejsze. Każde znalazło sobie zajęcie, czy to we własnym zakresie, czy to z naszą pomocą i zaangażowaniem. Level Room Kids dysponuje ponoć trzema salami: główną do zabaw, urodzinową oraz sportową do animacji.
Smutno jedynie patrzy się na rodziców, którzy przychodzą na salę i liczą na to, że ich dzieci zajmą się sobą, a oni w spokoju będą mogli posiedzieć na fejsie czy pudelku.
