Czy słyszeliście już o inicjatywie Bawim-Bawim? Albo o klubokawiarni Milu Malu na Psim Polu? Jeśli nie, a jesteście ciekawi relacji z kolejnej wrocławskiej klubokawiarni dla rodzin z dziećmi, to zapraszam do lektury!Bawim-Bawim to projekt stworzony przez panią Dorotę Kaperę-Zwolińską, nauczycielkę wychowania przedszkolnego oraz absolwentki Akademii Sztuk Pięknych (kierunek: wzornictwo). Pani Dorota prowadzi zajęcia dla dzieci w takich przedziałach wiekowych jak 0-2 oraz 2-4. Są to zajęcia kreatywne, przygotowujące do środowiska zewnętrznego lub adaptacja do przedszkola. Odbywają się one w kilku wrocławskich klubokawiarniach, a jedną z nich jest właśnie Milu Malu.
My korzystając z tego, że Anielka ze swoim przedszkolem pojechała na wycieczkę, wybraliśmy się z Antkiem na zajęcia kreatywne do pani Dorotki. Były kolorowe piłeczki, dziecięce piosenki i tańce, serduchowe foremki, a także masa solna! Antkowi na pewno podobały się piłeczki, przesypywanie soli i rozsypywanie mąki. Sama masa solna nie wzbudziła w nim zbytniej euforii 
Zajęcia przyjemne, zachęcające dzieci do interakcji i integracji. Możliwe, że Antoś jako najmłodszy uczestnik skorzystał najmniej, jednak absolutnie nie uważam tego czasu za stracony. Warto maluchowi pokazywać różne ciekawe rzeczy!
Po zajęciach jeszcze długo korzystaliśmy ze sporej powierzchni, jaką oferuje Milu Malu. Delikatne, pastelowe kolory, naprawdę dużo miejsca, czysta przestrzeń, zabawki dla małych i większych dzieci (basen z kulkami, małpi gaj, inne zabawki), dwie salki urodzinowe, stoliki dla dorosłych, menu z kawą, herbatą, innymi napojami, smacznymi ciastami oraz kilkoma przekąskami – to wszystko tam znajdziecie. Co prawda miejsce to jest we Wrocławiu, ale jadąc obwodnicą z Oławy można dostać się tam w pół godziny. Mimo to, chciałoby się mieć je bliżej i odwiedzać częściej!
