Customize Consent Preferences

We use cookies to help you navigate efficiently and perform certain functions. You will find detailed information about all cookies under each consent category below.

The cookies that are categorized as "Necessary" are stored on your browser as they are essential for enabling the basic functionalities of the site. ... 

Always Active

Necessary cookies are required to enable the basic features of this site, such as providing secure log-in or adjusting your consent preferences. These cookies do not store any personally identifiable data.

No cookies to display.

Functional cookies help perform certain functionalities like sharing the content of the website on social media platforms, collecting feedback, and other third-party features.

No cookies to display.

Analytical cookies are used to understand how visitors interact with the website. These cookies help provide information on metrics such as the number of visitors, bounce rate, traffic source, etc.

No cookies to display.

Performance cookies are used to understand and analyze the key performance indexes of the website which helps in delivering a better user experience for the visitors.

No cookies to display.

Advertisement cookies are used to provide visitors with customized advertisements based on the pages you visited previously and to analyze the effectiveness of the ad campaigns.

No cookies to display.

Nauka pływania dla dzieci

Na początku tego roku pisałam Wam, że uczestniczymy z Anielką w zajęciach z oswajania z wodą dla maluchów. Wraz z rozpoczęciem tego roku szkolnego (no dobra, od połowy września) kontynuujemy naszą wodną przygodę. Pozostaliśmy wierni Szkole Pływania Orka, która prowadzi również zajęcia z nauki pływania dla dzieci od 5go roku życia. W tych właśnie zajęciach uczestniczymy i chcę Wam dziś o nich opowiedzieć.

Mówią, że naukę pływania (i wielu innych rzeczy) nigdy nie jest za późno. Ale wiadomo nie od dziś, że im szybciej tym lepiej. Ja już nie raz mówiłam, że Anielka w wodzie od samego początku czuła się bardzo dobrze. Już jako niemowlak najlepiej wyciszała się w wodzie. Dlatego nasze kąpiele trwają czasem dłużej niż powinny. 🙂 Sama wiem, jak zbawienny wpływ ma woda na mnie samą i chcę, żeby moje dzieci też mogły tego doświadczać. Wiem też, jaką niespożytą energią dysponują moje dzieci i jak niewiele trzeba, aby i w wodzie przydarzyła się tragedia. Dlatego bardzo zależy mi na tym, żeby moje dzieci potrafiły zachować się w wodzie. Między innymi dlatego zdecydowaliśmy się kontynuować zajęcia.

cierpliwości...
cierpliwości…

Nauka pływania dla dzieci od 5go roku życia

Jednakże w tym roku szkolnym Anielka zamiast do grupy z oswajania z wodą (zajęcia z udziałem rodzica), została zakwalifikowana na zajęcia z nauki pływania (zajęcia bez rodzica). Zajęcia są przeznaczone dla dzieci od 5go roku życia, choć trzeba mieć świadomość tego, że dzieci wykazujące większe zainteresowanie wodą, czy też po prostu bardziej z nią oswojone, mogą zacząć przygodę z pływaniem w tej grupie wcześniej. Wszystko zależy od dziecka i od instruktora kwalifikującego dziecko do odpowiedniej grupy.

dwójkami
dwójkami

Charakterystyka zajęć

Zajęcia odbywają się raz w tygodniu, w soboty około południa i trwają 45 minut. Grupa liczy około 6 osób i zajmuje się nią minimum dwóch, czasem trzech instruktorów. Każdy z instruktorów zajmuje się kolejno dwójką maluchów, dwoje czeka na brzegu na swoją kolej. Można pomyśleć, no ale jak to? Bez opieki? Same tak siedzą? A gdyby któreś wpadło do wody??? Z moich obserwacji wynika, że dzieci naprawdę potrafią się już w miarę karnie zachowywać i spokojnie czekać na swoją kolej. Oprócz tego są to już dzieci, które w mniejszej lub większej mierze naprawdę dobrze radzą sobie z wodą i zaczynają rozpoznawać swoje możliwości i ograniczenia. Dodatkowo nigdy nie jest tak, żeby obaj instruktorzy znajdowali się po drugiej stronie basenu. Pracują „na zmianę”. Więc uważam, że podstawowe warunki bezpieczeństwa są zachowane. Osobiście jestem też zwolennikiem uczenia dzieci samodzielności i odpowiedzialności w warunkach kontrolowanych. Takie są właśnie te na zajęciach z nauki pływania dla 5-latków.

to płyniemy
to płyniemy

Dzieci wykonują z instruktorem szereg ćwiczeń: z deską, z makaronem,  na brzuszku, na plecach. Nowością dla mnie są już ćwiczenia bez dodatkowych pomocy, ale wprowadzenie do pływania np. strzałką. Ćwiczone są odpowiednie ruchy rąk, nóg, utrzymywanie się na wodzie. Zajęcia kończą się skokami do wody, zjazdami ze zjeżdżalni, nurkowaniem.

skaczę!
skaczę!

Nasze wrażenia

Muszę przyznać, że na kilku ostatnich zajęciach z oswajania z wodą (grupa młodsza) Anielka potrafiła powiedzieć, że jej się nudzi. Czasem nie chciała z nami współpracować. Teraz, mimo że czasem ciężko ją wyciągnąć z domu (bo np. przyjechała babcia pomóc zająć się Antosiem), to na samych zajęciach zwykle przechodzą jej wszelkie fochy. Czasem obserwuję, jak opowiada pani instruktor np. o swoich urodzinach. Z entuzjazmem, dziecięcą radością i tym cieszącym matczyne serce błyskiem w oku. 🙂 Zajęcia te, moim zdaniem, są na tyle zróżnicowane i prowadzone przez sympatyczne panie, że dzieci nie mają zbyt wielu okazji się nudzić. Czasem muszą poczekać na swoją kolej. Nauka cierpliwości też im się przyda. 😉

Staramy się też chodzić czasem na basen dla samej przyjemności. Nie tylko stricte na zajęcia. W takim czasie głównie z tatą Anielka się po prostu wygłupia, szaleje, robi fikołki w wodzie, nurkuje, zjeżdża na zjeżdżalni, a czasem pokazuje nam jakieś ćwiczenia z zajęć. Staramy się, aby nie straciła przyjemności z przebywania w wodzie. Żeby nie postrzegała pływania jedynie jako obowiązek. Niestety z uwagi na mój błogosławiony stan coraz mniej jest takich wyjazdów. Zrobię wszystko, żeby z czasem się to zmieniło na lepsze. Z wody nie zrezygnujemy! 🙂

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wspieraj nas za darmo