Customize Consent Preferences

We use cookies to help you navigate efficiently and perform certain functions. You will find detailed information about all cookies under each consent category below.

The cookies that are categorized as "Necessary" are stored on your browser as they are essential for enabling the basic functionalities of the site. ... 

Always Active

Necessary cookies are required to enable the basic features of this site, such as providing secure log-in or adjusting your consent preferences. These cookies do not store any personally identifiable data.

No cookies to display.

Functional cookies help perform certain functionalities like sharing the content of the website on social media platforms, collecting feedback, and other third-party features.

No cookies to display.

Analytical cookies are used to understand how visitors interact with the website. These cookies help provide information on metrics such as the number of visitors, bounce rate, traffic source, etc.

No cookies to display.

Performance cookies are used to understand and analyze the key performance indexes of the website which helps in delivering a better user experience for the visitors.

No cookies to display.

Advertisement cookies are used to provide visitors with customized advertisements based on the pages you visited previously and to analyze the effectiveness of the ad campaigns.

No cookies to display.

Świąteczna Sensoplastyka

Codziennie planuję sobie, że wieczorem razem upieczemy pierniczki. I prawie codziennie rozgrywa się u nas podobny scenariusz. Albo dzieci są nie w humorze (czyt. zmęczone), albo ja padam z nóg i nie jestem już w stanie stać w kuchni. I tym razem przyszły nam z pomocą zajęcia „Świąteczna Sensoplastyka” w Baśniowej Krainie, żłobku niepublicznym w Marcinkowicach.

Od jakiegoś czasu planowałam z dziećmi jakieś wyjście, byle niedaleko domu. Zajęcia w Antkowym żłobku „spadły nam z nieba”. Traktuję je tak troszkę symbolicznie. Prawdopodobnie to nasze ostatnie takie chwile „tylko” we czworo. 🙂 Z uwagi na jesienno-zimowe przeziębienia, moje samopoczucie i wiele innych codziennych spraw dawno na żadnych dodatkowych zajęciach nie byliśmy. Dlatego tym bardziej cieszyłam się na to wspólne świętowanie.

Smakowanie
smakowanie

Sensoplastyka

Jak wiele z Was zapewne wie, sensoplastyka to takie zajęcia, na których dzieci (w każdym wieku!) mogą się brudzić do woli. W trakcie zajęć wykorzystywane są łatwo dostępne produkty, najczęściej takie, których można też posmakować (mąka, gotowany ryż, makaron, barwniki spożywcze i inne). Dlatego właśnie zajęcia te są proponowane już najmłodszym maluchom. Na blogu możecie znaleźć także dwa inne wpisy o zajęciach sensoplastycznych: TUTAJ i TUTAJ.

dekorowanie
dekorowanie

Świąteczna Sensoplastyka

Zajęcia w ubiegły piątek pełne były zapachów, które kojarzymy ze Świętami Bożego Narodzenia. Zaczęło się od ugniatania (przygotowanego wcześniej) ciasta na pierniczki. Wałkowaliśmy, ugniataliśmy i ostatecznie każde dziecko miało okazję powycinać i upiec własne ciasteczko. Po upieczeniu był też czas na dekorowanie. 🙂

bałwanek :-)
bałwanek 🙂

Robiliśmy śnieg, „lepiliśmy bałwana”, dekorowaliśmy ogromne prezenty. Były bańki mydlane pachnące pomarańczami, a także to, co chyba wszystkich dzieciom podobało się najbardziej – rozpakowanie prezentów pełnych papierowego bałaganu. 🙂 Bezkarne rzucanie papierowymi paseczkami, zakopywanie się w nich, szukanie ukrytych skarbów – zrobiły chyba na wszystkich dzieciach spore wrażenie. Na pewno nasze dzieci odnalazły się w tej zabawie. Choć Anielka twierdzi, że jej to się najbardziej robienie pierniczków podobało. Chyba jednak będę musiała delikatnie „zmusić się” do tych naszych domowych pierniczków. 😉

Mamuś, zakop nas!
Mamuś, zakop nas!

„Jednym zdaniem”

Polecamy! Fajna alternatywa dla wieczornego wspólnego spędzenia czasu. Zwłaszcza, gdy na dworze zimno, ciemno, a śniegu brak. To zróbmy sobie chociaż takie sztuczny, ale bezpieczny dla naszych dzieci. Dodatkowo, gdy chcemy uniknąć bałaganu w domu, zajęcia sensoplastyczne są bardzo fajnym rozwiązaniem.

Łaaa...!
Łaaa…!

Mimo pewnego układu zajęć, żadne dziecko nie jest zmuszane do uczestnictwa. Możesz z dzieckiem obserwować, przechadzać się między uczestnikami, opowiadać, co się teraz robi. Swoboda działania na tych zajęciach jest bardzo ważna. A jeśli któreś dziecko absolutnie nie wyrażało ochoty na którąś z zaproponowanych zabaw, mogło pobawić się w drugiej sali, gdzie były przygotowane różne żłobkowe zabawki. Najważniejsze to obserwować swoje dziecko i reagować na jego potrzeby i emocje. Pamiętajmy, że te zajęcia są w końcu dla naszych dzieci i to dla nich tam idziemy. Nie dla siebie i własnego dobrego samopoczucia. 😉

bałaganimy
bałaganimy

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wspieraj nas za darmo