Nie raz już pisałam o tym, że lubię planować i organizować. Ale lubić, a rzeczywiście robić to i jeszcze wcielać w życie, to różnica. Przyszedł jednak nowy rok, więc czas najwyższy wprowadzić w życie nowy plan.
Nowy Rok = nowy początek
Nigdy nie byłam zwolennikiem zaczynania czegoś nowego z początkiem nowego roku. Jak dla mnie każdy dzień może być początkiem czegoś nowego. Nie muszę czekać na kolejny rok. W tym roku jednak rzeczywiście Nowy Rok jest dla nas faktycznym początkiem nowej przygody. Przygody, która nazywa się życiem. 🙂 A na to nasze tegoroczne życie będzie się składać wiele czynników, między innymi żłobek, przedszkole (a od września też szkoła), nasza praca zawodowa, blog (i wiele pomysłów wokół niego), pomysły na szeroko pojęty rozwój osobisty. I jak co roku, mimo tego, że używam kalendarza elektronicznego, w codziennym planowaniu towarzyszy mi również kalendarz papierowy. I tu mile mnie zaskoczyła Agencja Kreatywna sal-mar, przysyłając w prezencie Kalendarz #BiznesMamy. Mimo, że biznesu in sensus stricte nie prowadzę, to czuję się jak biznes mama. 😀 Wiecie, co mam na myśli?
Dzieci i planowanie
Odkąd pojawiły się dzieci, w moim kalendarzu zaroiło się od terminów wszelakich. Przy jednym dziecku terminy szczepień i innych wizyt (najczęściej lekarskich) są jeszcze jako tako do ogarnięcia. Ale spróbuj spamiętać daty szczepień dwójki, trójki, czy jeszcze większej liczby, dzieci! Szczepienia zapytasz? Phi! A co z resztą zajęć dodatkowych, imprez w przedszkolu, żłobku, spotkań z rodziną, czy znajomymi? No właśnie! I wcale nie musisz prowadzić nie wiadomo jakiej firmy, żeby móc zaopatrzyć się w kalendarz lub planner i zapisywać w nim. A w moim kalendarzu pomiędzy zapiskami typu „15:40 Miłosz – pediatra”, „14:20 Anielka judo”, „10:00 joga dla mam z dziećmi”, pojawiają się też notatki typu: „Antoś pierwsze zdanie (!): „Esos pi nie”. 😀 Taka zagadka: co powiedział Antoś? 😀
#BiznesMama 2020 kalendarz
Kalendarz #BiznesMama stworzyła Marta Gargas, trener mentalny sportowców, a także Licencjonowany Trener Structogram Polska. Kalendarz jest jedynym z jej projektów, a to jest już jego trzecia edycja. W kalendarzu znajdziecie miejsce na podsumowanie roku 2019, a oprócz kalendarza rocznego (na początku i końcu), również miesięczny, z uwzględnieniem najważniejszych świąt oraz planner tygodniowy i sporo miejsca na notatki. Pamiętając o tym, że #BiznesMama to przede wszystkim MAMA, jest tu także informacja np. o feriach zimowych 2020.
Bardzo fajną rzeczą, z którą nie spotkałam się w swoim poprzednim kalendarzu jest Kwartalnik rozwojowy #BiznesMamy 2020, na który składają się: Zimowe Koło Życia, Wiosenne Koło Życia, Letnie Koło Życia, Jesienne Koło Życia, Sylwestrowe Koło Życia. Ciekawe narzędzie pomagające pewne rzeczy podsumować, zastanowić się nad innymi.
Jednym słowem
Ja jeszcze nie znalazłam swojego idealnego kalendarza i co roku mam inny. Sprawdzam, testuję i coraz bardziej przymierzam się do stworzenia takiego, który najlepiej będzie odpowiadał moim potrzebom. Ty masz swój kalendarz, któremu jesteś wierna od lat? Daj koniecznie znać, który to i co Cię w nim urzekło!
Co do kalendarza #BiznesMamy, dużym plusem jest to, że ma naprawdę sporo miejsca na notatki, różne kalendarze i ciekawe narzędzia do pracy nad sobą, przyjemna grafika, mądre afirmacje. Reklamy nie kłują mnie bardzo w oczy, choć za nimi nie przepadam, to rozumiem, dlaczego są. Minusem dla mnie jest to, że jest ciężki. Jako mama dużo noszę w torbie lub plecaku i jednak jest to dla mnie istotne.
Jakby nie było… Nie ma co dziewczyny dłużej zwlekać, bierzemy się do roboty! 😀 Zakasujemy rękawy, wpisujemy, wymazujemy, przekreślamy lub przesuwamy i nie siedzimy narzekając, tylko DZIAŁAMY! :*