Jak wspierać dzieci bez ich karania i rozpieszczania? | warsztaty rozwojowe dla rodziców

„Jak wspierać dzieci bez ich karania i rozpieszczania?” to kolejne zaproponowane Wam przeze mnie warsztaty rozwojowe dla rodziców. Na tym spotkaniu zastanawialiśmy się między innymi, jakich kompetencji chcemy nauczyć naszych dzieci? Czy w ogóle można wychowywać nie każąc i nie rozpieszczając?

Temat warsztatów wybrały mamy na grupie FB „Mama w mieście Oława”. Temat cieszył się tak dużym zainteresowaniem, że inne zaproponowane tematy zostawił daleko w tyle! Widać, że jest to temat, nad którym wielu z nas się zastanawia. Dlatego też warsztaty odbywają się dwa, jeden w sierpniu, drugi we wrześniu. Oba spotkanie odbywają się w ramach projektu Aktywna Oława organizowanego przez OCRS i Miasto Oława. Tym razem miałam przyjemność współorganizować je wraz z Regionalnym Centrum Zrównoważonego Rozwoju „Zielona Przyszłość”.

Ważne jest, z czym przychodzimy na warsztaty
Ważne jest, z czym przychodzimy na warsztaty

Jakich kompetencji chcę nauczyć moje dziecko?

Czy zastanawialiście się kiedyś, jak chcecie widzieć swoje dzieci za jakieś 20 lat? Jakich kompetencji chcecie ich nauczyć teraz, rozwijać w nich, byście za 20 lat mogli popatrzeć na swoje latorośle i stwierdzić z dumą, że to jest to, co chciałe/am Ci dziecko przekazać? Myślę, że owszem, nieświadomie (czyli nie zastanawiając się nad tym na co dzień) chcemy nauczyć nasze dzieci wielu pozytywnych kompetencji, takich jak szacunek dla innych, otwartość, zaradność, samodzielność, odpowiedzialność, empatia oraz wielu innych. Bo czy tolerancja, odwaga do realizacji swoich marzeń, czy też poczucie własnej wartości są mniej ważne od innych kompetencji? Każdy z nas rodziców ma inne wartości, dla każdego z nas co innego jest na pierwszym miejscu. Jednak wszyscy chcemy wykształcić w naszych dzieciach przede wszystkim pozytywne cechy.

A czy zastanawiacie się, patrząc na swoje dzieci obecnie, że pozwolenie dziecku na decydowanie np. o jego własnym ubiorze już na etapie malucha jest właśnie kształtowaniem charakteru od najmłodszych lat? Czy to pamiętamy o tym, że gdy dwulatek chce sam założyć buta, a my (mimo że trwa to niesamowicie długo) pozwolimy mu na to, jest właśnie nauką samodzielności?

Czasem warto spojrzeć na zachowania naszych dzieci inaczej niż zwykle.

 

Ćwiczenia praktyczne
Ćwiczenia praktyczne

Jakie problemy napotykam na mojej rodzicielskiej drodze?

Wszyscy rodzice napotykają na swojej drodze problemy. Nie ma ludzi idealnych. Ani dorosłych, ani dzieci. Większość rodziców boryka się z jednym lub wieloma problemami, których dostarczają dzieci każdego dnia:

  • jedne dzieci „testują” nasze granice;
  • czasami różnie radzimy sobie z „trudnymi” emocjami dziecka, np. złością, czy smutkiem;
  • zastanawiamy się, jak prawidłowo wyznaczać granice;
  • naszą bolączką bywa nauczenie dziecka współpracy;
  • a niektórzy przede wszystkim głowią się nad tym, jak nauczyć dziecko radzić sobie z porażką.

Problemów jest dużo. Tak dużo, jak rodziców i ich dzieci. Każdy z nas jest inny, mamy różne style wychowywania, podejścia do życia. Na warsztatach rozwojowych dla rodziców zastanawiamy się nad tym, jak te style połączyć, czasem jak wypracować pozytywne techniki radzenia sobie z różnego rodzaju problemami. Warsztaty rozwojowe dla rodziców to także miejsce, gdzie wymieniamy się naszymi doświadczeniami, bolączkami, wątpliwościami. Zadajemy pytania i szukamy odpowiedzi. A przede wszystkim wspieramy się. Wspieramy się na tej niełatwej rodzicielskiej drodze życia.

 

Praktyka czyni mistrza!
Praktyka czyni mistrza!

Z jakimi metodami wychowawczymi się spotykamy?

Na ostatnich warsztatach rozmawialiśmy także o różnych metodach wychowawczych. O takich, jakie znamy, ale też niekoniecznie stosujemy. Pośród znanych nam metod pojawiły się między innymi:

  • Rozmowa, dialog,
  • Dawanie przykład samym sobą,
  • Logiczne konsekwencje.

Ale także:

  • Kary,
  • Szantaż/ przekupstwo (nagrody),
  • „karny jeżyk” + odizolowanie,
  • Limitowanie miłości.

Naszym głównym zadaniem było zastanowienie się nad różnymi metodami, dlaczego działają lub nie, na jak długo (w dłuższej czy krótszej perspektywie) i jak sami czulibyśmy się, gdyby wobec nas stosowano te metody.

Co wynoszę dla siebie po warsztatach?

Po każdych warsztatach każdy ma możliwość zastanowienia się, z czym wychodzi ze spotkania. Co dla mnie było wartościowe i co zabiorę ze sobą, nad czym zamierzam popracować lub czego zaniechać. Wydawałoby się, że trzy godziny warsztatów to całkiem sporo. W trakcie okazuje się, że niejedna osoba wychodzi z niedosytem bądź przeświadczeniem, że to jednak było mało! To, co poruszamy na warsztatach to zaledwie czubek góry lodowej. Ważne, że nikt nie wychodzi ze świadomością straconego czasu. Owidiusz powiedział, że „kropla drąży skałę nie siłą, ale często padając”. Dlatego, żeby być jeszcze lepszym rodzicem, jeszcze lepszą wersją nas samych, warto się uczyć, rozwijać i kropla po kropli drążyć dalej. Bo, żeby nasze dzieci mogły być ludźmi, jakimi sobie ich wyobrażamy, najpierw musimy zacząć od siebie!

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top