W związku z tym, że ostatnio sporo się u nas dzieje, postanowiłam co nieco w końcu spisać. Bo musicie wiedzieć, że fajne rzeczy dla Was szykuję. 
Gdyby ktoś miał wątpliwości, to zapewniam, że przebywam na urlopie macierzyńskim. I jak wiadomo, matka na takim urlopie to się tylko dzieckiem zajmuje. A że ono tylko je i śpi, to się matka nudzi i wymyśla. 
A przechodząc do meritum… Chcę Wam takie moje „coming soon” przedstawić.
Warsztaty rozwojowe dla rodziców
Już 18go maja, czyli w najbliższą sobotę raz jeszcze zapraszam Wam na warsztaty związane z pozytywną komunikacją. Z komunikacją z dziećmi, choć tak naprawdę te same zasady, metody i techniki można spokojnie wykorzystywać w rozmowach z dorosłymi ludźmi. Wszystko bazuje na empatii, zrozumieniu, pełnym uprzejmości, ale i stanowczości podejściu do rozmówcy.
Warsztaty pt. Pozytywna komunikacja z dzieckiem – trudne sytuacje? prowadzi Joanna Wasilewska-Kogut, psycholog, logopeda. Więcej informacji o pani Joannie znajdziecie w wywiadzie, który miałam przyjemność z nią przeprowadzić jakiś czas temu.
A jeśli nie było Was na poprzednich warsztatach lub jesteście zainteresowani, jak takie warsztaty wyglądają, zapraszam Was do relacji z poprzedniej edycji.
Szkolenie z pierwszej pomocy ze szczególnym uwzględnieniem pomocy dzieciom
W przygotowaniu jest także kurs pierwszej pomocy ze szczególnym uwzględnieniem pomocy dzieciom. Z uwagi na Wasze zapytania staram się zorganizować kolejne spotkanie, na którym będziecie mieli możliwość posłuchać, ale także poćwiczyć, jak pomagać i robić to dobrze, zanim dotrze do Was karetka. Wiadomo, że sytuacji losowych się nie wybiera. Życzę Wam, aby się Wam ta wiedza nigdy nie przydała. Jednak, gdyby miała się przydać – lepiej być przygotowanym.
Tym razem spotkanie planujemy zorganizować w Jelczu-Laskowicach. Już niedługo szczegóły.
A jeśli szukacie informacji, jak takie spotkanie przebiega, śmigajcie do poprzednich wpisów. TU i TU.
2 Spotkanie Kobiet Przedsiębiorczych – Aktywne Oławianki
O pierwszym spotkaniu i inicjatywie w ogóle pisałam całkiem niedawno. Bezpośredni link do tego wpisu znajdziecie TUTAJ. Jeśli jeszcze nie czytaliście, a jesteście zainteresowani – śmigajcie poczytać. A już za tydzień nasze 2 Spotkanie Przedsiębiorczych Kobiet! Pracujemy w pocie czoła i nie możemy się doczekać spotkania z Wami! Koniecznie wpisujcie w kalendarze! Będzie inspirująco, motywująco i interesująco! Obiecujemy, że po Spotkaniu wyjdziecie pełne pozytywnej energii i zapału! 
Wywiady z cyklu 10pytańdo
Już raz się przyznałam, że potrzebowałam chwili „odpoczynku”. Pewne zdarzenia trochę podcięły mi skrzydła, dodatkowo choróbska dzieci wysączyły ze mnie sporo sił. Jednak dzięki dobrym duszom (a w szczególności dzięki jednej!) wracam do gry. Kilka wywiadów już jest w trakcie przygotowania. Także jak to ładnie z angielska mówią – stay tuned. 
A może Wy chcecie kogoś zaproponować? W końcu nie znam wszystkich i jestem otwarta na wszelkie sugestie. Może znacie jakąś mamę, którą wręcz trzeba docenić, głośno powiedzieć o jej sile, energii, osiągnięciach, pasjach?
A może zmęczyły Was już te wywiady? Ich forma? Dajcie znać!
Nowy cykl wywiadów
Uważam się za lokalną patriotkę i dlatego skupiam się na kobietach i tematach związanych z moją najbliższą okolicą. Jednak od jakiegoś czasu zastanawiam się, jak radzą sobie mamy w innych miastach. Mniejszych, większych, a już totalnie zastanawiają mnie te, które zdecydowały się zamieszkać na wsi. Dlatego już niedługo na blogu pojawiają się wywiady z mamami z całej Polski, które znalazłam w sieci. Kobiety, które wychowują dzieci, prowadzą dom, nierzadko pracują, rozwijają swoje pasje i do tego blogują. Sama wiem, jak wymagającym zajęciem jest prowadzenie bloga i ciekawa jestem, JAK ONE TO ROBIĄ?!
Czerwiec miesiącem taty
Moim najświeższym pomysłem jest „Czerwiec miesiącem taty”. Zbliża się dzień ojca i mimo, że interesują mnie głównie kobiece tematy, chciałabym oddać hołd ojcom. Bo jest wielu takich, którzy dbają już nie tylko o zabezpieczenie finansowe rodziny, ale są naszymi partnerami w dbaniu o rodzinę. Wiem, jakim oparciem dla mnie jest mój mąż. Nie wiem, jak bez niego ogarnęłabym tyle rzeczy przy naszej wymagającej dziatwie.
Dlatego w czerwcu planuję więcej tematów „tatusiowych”. Po raz pierwszy do wywiadów z cyklu #10pytańdo zapraszam Panów. Naturalnie pytania będą lekko zmodyfikowane.
Jeśli znacie jakichś zwykłych – niezwykłych ojców z naszych okolic, o których koniecznie powinniśmy poczytać – czekam na Wasze wiadomości!
P.S.
A tak poza tym, no to wiecie: zmieniam pieluchy, walczę z katarami i innymi zarazkami, wyprowadzam czasem psa, bawię się z dziećmi i inne takie. Przyznaję, że czasem też sprzątam, choć bez przesady. Głównie ogarniam tzw. ścieżkę. Z gotowaniem bywa różnie, jakoś brakuje mi do niego cierpliwości i czasu mi szkoda. I jak to chyba sporej ilości matek marzy mi się ktoś, kto przyjdzie, posprząta, ugotuje i choć czasami tak dla odmiany zaopiekuje się mną. Taka „Tully” w polskiej wersji językowej.
