Jak wspierać dzieci bez ich karania i rozpieszczania? – warsztaty cz. 2

14-go września br. ponownie wraz z psychologiem Joanną Wasilewską-Kogut spotkałyśmy się z mamami, żeby porozmawiać o naszych rodzicielskich wyzwaniach.

Nasze dzieci czują nasze emocje. Czują, widzą, słyszą. I uczą się. Uczą się od nas poprzez tzw. „modelowanie”. Jeśli chcemy, żeby nasze dzieci czuły się dobrze, to i my powinnyśmy być szczęśliwi. Jako rodzice, jako ludzie. Łatwo powiedzieć, a jak to zrobić?

Hmm...
Hmm…

Kompetencje

Ile razy wychowując swoje dziecko, zastanawiała(eś) się, jakich kompetencji chcesz nauczyć swoje dziecko? Czy upominając, tłumacząc, pomagając patrzysz czasem na dziecko przez pryzmat tego, jaką naukę wyciągnie dla siebie Twoje dziecko?

Warto czasem usiąść i zastanowić się, czego rzeczywiście chcemy nauczyć nasze dzieci. A potem pomyśleć o tym, w jaki sposób chcemy to zrobić. Właśnie od tego zaczęłyśmy nasze sobotnie warsztaty.

Na warsztaty przyszłam z...
Na warsztaty przyszłam z…

Wyzwania

Ilu rodziców, ile dzieci, ilu ludzi, tyle wyzwań. Wyzwania mamy w życiu na okrągło, mniejsze, większe, na każdym etapie życia.

Bywa, że dzieci nie robią tego, co my chcemy, są nieposłuszne, chce się rzec. A może asertywne? Jak za x lat ktoś zaproponuje naszemu dziecku papierosa, chcielibyśmy, aby potrafiło odmówić, prawda?

Gdy nasze dziecko nie chce się dzielić, próbujemy je nauczyć, że dzielenie się jest fajne. Z drugiej jednak strony zapominamy często, że my też nie zawsze i nie wszystkim lubimy się dzielić. I to jest jak najbardziej ok. Dajmy również naszym dzieciom przyzwolenie na niedzielenie się.

Metody wychowawcze

Metody wychowawcze są różne. Jedne lepsze, drugie gorsze. Te złe i te dobre. Nie jest też powiedziane, że u każdego z nas będą działać te same. Dlatego warto być otwartym, słuchać siebie, ale także mądrzejszych od siebie, ekspertów, ze sprawdzoną wiedzą i umiejętnościami. Ale przede wszystkim warto słuchać siebie, swojego serca i intuicji.

Ćwiczymy komunikaty
Ćwiczymy komunikaty

Konsekwencje a kary

Czym jest kara? A czym konsekwencja? W najnowszej książce o pozytywnej dyscyplinie „Pozytywna dyscyplina Pierwsze 3 lata życia” Jane Nelsen, Cheryl Edwin, Roslyn Ann Duffy, możemy przeczytać następujące słowa:

Pozytywna dyscyplina opiera się na nauczaniu, rozumieniu, zachęcaniu i komunikowaniu – nie na karaniu. Kara niesie ze sobą intencję, ay dzieci „zapłaciły” za to, co zrobiły. Dyscyplina pomaga dzieciom wyciągnąć lekcję z tego, co zrobiły.

Czy zastanawialiście się kiedykolwiek, jak na Was wpływały kary, którym byliście poddawani w dzieciństwie? Czy którakolwiek z nich sprawiła, że nauczyliście się czegoś innego niż posłuszeństwa (ślepego?), kombinowania (jak zrobić to, co chcę, żeby mnie nie przyłapali), zemsty („jeszcze ja Wam pokażę!”)? Naturalną konsekwencją np. gdy zimą założysz za cienkie buty, jest przemarznięcie stóp.

Kary najczęściej mają na celu zranić. Gdy konsekwencje wychowują. Czy aby a pewno chcemy ranić nasze dzieci?

Jednym słowem

Obecnie jest wiele metod, stylów wychowania, książek, artykułów w internecie, różnych gazetach. Jest mnóstwo ekspertów (także mniej lub bardziej samozwańczych), którzy chętnie radzą i wskazują najlepsze rozwiązanie problemów wszelakich. Jak się w tym nie zgubić? W jaki sposób znaleźć złoty środek? Jak znaleźć to, co będzie dobre dla nas i naszych dzieci?

Moim zdaniem, najważniejsze to mieć otwarty umysł, ale również zachowanie wiary we własną rodzicielską intuicję. Dobrze jest słuchać innych, ale też samego siebie. Czasami jednak najbardziej przydatną rzeczą okazuje się ta chwila, gdy możemy właśnie na warsztatach porozmawiać z innymi rodzicami. I okazuje się, że wszyscy mamy podobne problemy. Że to nie tylko nasze dzieci nie słuchają, to nie tylko my mamy problem z własnymi emocjami, nie tylko nasi dziadkowie podważają nasze zdanie. I tego wsparcia, które daje grupa, nie znajdziecie nigdzie indziej.

Praktyka czyni mistrza
Praktyka czyni mistrza

P.S.

Pod tym linkiem możecie bezpośrednio przeczytać, jak było na poprzednich warsztatach o stosowaniu kar i nagród. Tutaj natomiast znajduje się wpis o warsztatach z pozytywnej komunikacji z dzieckiem w wypadku różnych trudnych sytuacji. Gdybyście natomiast nie czytali jeszcze o naszych warsztatach z „buntu dwulatka”, znajdziecie go właśnie TU.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top