Rodzinne podchody „Złap koguta” odbyły się na zakończenie lata w Oławie. Rodzinna impreza na świeżym powietrzu, z zadaniami dla małych i dużych. Jesteś ciekawa, jak było? 😀
Rodzinne Podchody „Złap Koguta” odbyły się w sobotę 29go września w Oławie. A odbyły się w ramach konkursu mikrograntowego zorganizowanego przez Centrum Sztuki w Oławie i Miasto Oława.
Dlaczego Podchody Rodzinne?
Razem z Edytą (panną Migotką) z Arty-Party Animator/Wodzirej i Ewą z El Dorado Szkoły Językowej bardzo chciałyśmy zorganizować wydarzenie, które zaangażuje całe rodziny. Nie tylko coś dla dzieci, nie wyłącznie dla dorosłych, ale właśnie coś, co połączony wszystkie grupy wiekowe.
Naszym działalnościom przyświecają takie wartości, jak rodzina, zabawa i rozwój. A podchody rodzinne idealnie wpisują się w nasze założenia. Dodatkowo dzieją się zwykle na świeżym powietrzu, pozwalają na różne warianty gry, a także wspierają zacieśnianie relacji, o które zwłaszcza w czasie obecnie nam panującej pandemii warto szczególnie zadbać.
Pomysł na podchody zrodził się w naszych głowach chyba jeszcze na długo przed konkursem grantowym. 😀 I konkurs okazał się po prostu tym, co pozwoliło nam zrealizować jeden z naszych wspólnych pomysłów. I możemy już powiedzieć na pewno, że był to nasz pierwszy, ale nie ostatni wspólny projekt, bo ta współpraca była niesamowita!
Tak się bawiliśmy!
W podchodach wzięło udział około 80 osób (i zdradzę już na wstępie, że nikt nie wyszedł z pustymi rękami). Podchody to przede wszystkim dobra zabawa, dlatego zadbałyśmy o to, żeby zadania były zróżnicowane i angażujące wszystkich uczestników. Było malowanie twarzy, spotkanie z policjantem, było fotografowanie, tańce, pisanie/ rysowanie listu, czy też przebieranki.
Zadania wykonywały nie tylko dzieci, ale również dorośli. Czytanie mapy okazało się wcale nie tak łatwą sprawą. Natomiast w myśl idei zero waste, zadania (było ich 9) były zamieszczone w formie filmów na platformie YouTube. Żeby je odczytać, należało mieć czytników kodów QR i sczytać kod z plakatu w miejscu wykonania kolejnego zadania.
Ale, ale… Podchody to nie tylko zabawa. To także rywalizacja. 🙂 I okazało się, że niejedna drużyna pokonywała trasę w naprawdę szybkim tempie.
Nie tylko zawody
Całą grę rozpoczęliśmy w Rynku Miasta Oława, a zakończyliśmy w oławskim Parku Miejskim przy PKP. Na mecie czekały na uczestników także animacje, w które również zaangażowałyśmy rodziców! Tym razem panna Migotka nie dała ani rodzicom, ani dzieciom forów i razem potańczyliśmy, poklaskaliśmy, siedzieliśmy w trawie, ale także patrzyliśmy w niebo. 🙂 Razem się bawiliśmy i śmialiśmy.
Oczywiście nie zabrakło baniek i dzieci mogły je puszczać, ganiać, rozbijać i podziwiać. 🙂 A gdy już wszyscy się pobawiliśmy nadszedł czas na dyplomy i wręczenie nagród. I jak już wspomniałam – nikt nie wyszedł z pustymi rękami! Każda drużyna otrzymała choćby drobny upominek. Pierwszą nagrodą był tablet ufundowany przez Zakład Wodociągów i Kanalizacji Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w Oławie. Ale pozostałe nagrody również były nie w ciemię bite! A to mianowicie dlatego, że znajdowały się wśród nich zaproszenia na rodzinne lub indywidualne sesje zdjęciowe, kurs językowy, voucher na organizację urodzin, wejściówki na basen, lekcje pływania czy na salę zabaw, karnety na zajęcia taneczne, trening personalny, vouchery do salonów kosmetycznych, na zajęcia śpiewu, sensoplastyki, bilety do kina, gry, książki, pendrive’y, mnóstwo drobnych upominków oraz wiele innych.
Jednym zdaniem
Gdy tylko pierwsze drużyny zaczęły pojawiać się na starcie, przy naszym tzw. biurze zawodów, widziałyśmy we wszystkich oczach błysk ekscytacji. Pierwsze startowe zadanie pokazało nam już, że „oj, będzie się działo”. 😀 I tak właśnie było! Była zabawa, był fun, ale była też niezła rywalizacja!
Od wielu z uczestników usłyszałyśmy sporo miłych słów. Słów, które motywują nas, by za rok zaproponować drugą edycję Rodzinnych Podchodów „Złap koguta”. I mimo, że Gra dobiegła końca, my już zbieramy wrażenia, robimy podsumowania, notatki i plany na przyszłoroczną edycję. Widzimy nasze błędy (choć mamy nadzieję, że dla uczestników jednak niewidoczne lub choćby mało odczuwalne ;-)), wiemy, czego nie chcemy powtarzać, a co się kapitalnie sprawdziło.
A więcej zdjęć i relacji z całej zabawy możecie znaleźć na następujących profilach lub bezpośrednio pod następującymi linkami:
- Dagmara Pajkert Fotografia
- Centrum Sztuki w Oławie
- Ola robi pstryk
- Rodzinne Podchody „Złap koguta” – strona wydarzenia
Nasi sponsorzy
Sponsorami przedsięwzięcia, jakim były Rodzinne Podchody „Złap koguta” było Centrum Sztuki w Oławie i Miasto Oława. Tymczasem sponsorami nagród naszej gry byli:
- Zakład Wodociągów i Kanalizacji Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w Oławie
- Agencja Marketingowa KREO
- Centrum Sztuki w Oławie
- Miasto Oława
- El Dorado Szkoła Językowa
- Oławskie Centrum Tańca
- Szkoła tańca Athina
- Dagmara Pajkert Fotografia
- Edu-Point Oława
- Estetica nails&beauty
- Salon kosmetyczny Joanna Sularz
- Baśniowa Kraina Pozytywny Domek
- Termy Jakuba w Oławie
- Swimm Mission
- Szkoła Pływania Orka
- Sklep Upominki-Książki
- Sklep zabawkowy Kamil Wondek
- Lemur Cafe
- Dźwiękodzieło
- Trenuj z Ostapską
- Gazowa 2 Bistro
- Gabinet kosmetyczno-podologiczny
- Babyboom Sala Zabaw
- PWN/ Cambridge
Szczególne podziękowania
Jednakże nasza zabawa nabrała ostatecznej oprawy również dzięki współpracy z różnymi organizacjami, działającymi w Oławie.
Szczególne podziękowania należą się:
- Stowarzyszeniu Ludzi Aktywnych „Biegnij Oławo” – to właśnie oni użyczyli nam bramy, która uświetniła naszą metę!
- Harcerzom – to Wy ożywiliście nasze stacje!
- Ali i ekipie – Wasza pomoc była bezcenna!
- Dagmarze Pajkert – za niesamowite zdjęcia!
- Mateuszowi Maśluszczak Activeart – za zdjęcia, filmy i ratunek z opresji.
- Mariuszowi i Markowi – bez których wsparcia i gotowości niesienia nam pomocy wiele rzeczy nie miałoby miejsca.
- Wszystkim naszym przyjaciołom – bo Wasze dobre słowa i wsparcie każdego rodzaju daje nam prawdziwą moc.
- UCZESTNIKOM! – bez Was nie byłoby NIC! 🙂